Prawa Autorskie

Chcesz zdjęcia lub teksty mojego autorstwa- skontaktuj się ze mną. Nie bądź złodziejaszkiem. :)

sobota, 27 listopada 2010

...zima - szału nie ma...


tak kocie, masz rację: rower w końcu trzeba zwieźć do piwnicy i cierpliwie czekać, bo z każdym dniem bliżej jest  do wiosny:)

5 komentarzy:

  1. Trzeci raz piszę komentarz - którego nie mogę dodać. Więc szału nie ma i u mnie. Właściwie, to nie ma śniegu, tylko mróz! Czego bez śniegi, nie znoszę!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) udało się, jak to mówią "do trzech razy sztuka".. w ramach pocieszenia: u mnie mrozu nie ma, gorzej nawet, bo słoneczko wyszło, a co za tym idzie, lada moment będzie błoto..a tego to wybitnie nie znoszę:)a gdyby tak ciut zmroziło..:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja lubię jak szarość przysypana jest śniegiem, biały łatwiej pomalowac w wyobraźni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w wyobraźni jestem w okolicach Nairobi, a pojęcie śniegu znam tylko z widoku na Kilimandżaro:) i to jest Wyobraźnia hahaha:)i sentyment do "Tomka na Czarnym Lądzie"-ach te zaczarowane czasy podstawówki - wtedy zima miała więcej uroku:)

    OdpowiedzUsuń