Za bielą dzikiej róży podążać zapachem
subtelnym - anielim
łagodnym i świeżym
jasnym jak spojrzenie
w porannej rosie odbite
na poduszce ze snu
pogniecionej porywczo
przez wiatr, co żagle łamie
niewinności bielą morze się burzy
z jasnego nieba przejrzystości lazuru
zapachem bieli o kolce rani tęsknota
za stałym i ciężkim lądem rozumu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz