Prawa Autorskie

Chcesz zdjęcia lub teksty mojego autorstwa- skontaktuj się ze mną. Nie bądź złodziejaszkiem. :)

czwartek, 24 lutego 2011

Fotografia koncertowa nie jest moją mocną stroną..

Koncert był ewidentnym samograjem fotograficznym. Oto parę "pstryków" na dowód tego.

Wrocław, 2009r. 

3 komentarze:

  1. Dobry dowód, a czemuś się tam na tle nie pstryknęła?

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się definitywnie podobają. Twoje zdjęcia mają duszę, nawet w koncertowych ujęciach.

    OdpowiedzUsuń
  3. a czemu się nie pstryknęłam? bo nie wiem. bo na to nie wpadłam:)
    Cleo, ja ostatnio chyba przeżywam jakiś fotograficzny kryzys, przez który ciężko mi stwierdzić, które zdjęcia posiadają duszę, a które nie. Ale miło mi bardzo:)

    OdpowiedzUsuń