Mój klimat. Zarówno wiersz jak i obraz (w tym przypadku bez sepii i czarno białego oddźwięku, choć sponiewierałbym go nieco szarzyzną - ale to ja). W tym ujęciu jest doskonały na tyle, by dokonać destrukcji mojego piątkowego wieczoru z moim ch... poczuciem sensu bycia. Utwór stanowi tego dopełnienie. Dozgonny szacunek!!!
Mój klimat. Zarówno wiersz jak i obraz (w tym przypadku bez sepii i czarno białego oddźwięku, choć sponiewierałbym go nieco szarzyzną - ale to ja). W tym ujęciu jest doskonały na tyle, by dokonać destrukcji mojego piątkowego wieczoru z moim ch... poczuciem sensu bycia. Utwór stanowi tego dopełnienie. Dozgonny szacunek!!!
OdpowiedzUsuńMój klimat..udzielają się aura, ludzie i liście..
OdpowiedzUsuń