Na bezrobociu, bądź gdziekolwiek indziej najbardziej brakować mi będzie tego widoku i tego okna... dopóki nie trafią się ciekawsze okna i widoki :) a póki co, nie trzeba rano nastawiać budzika:)
(wersja majowa i październikowa - zimowa akurat nigdy nie była atrakcyjna)
***
"Trzeba mieć chaos w sobie, by narodzić tańczącą gwiazdę" F.N.
Nieskromnie przyznać muszę, że we mnie tyle chaosu, że strach się bać, co z niego się narodzi
i w takt jakiej muzyki tańczyć będzie "ów narodzona gwiazda"...
mam nadzieję jednak, że z pogo już wyrosłam...
chociaż...
***
"Trzeba mieć chaos w sobie, by narodzić tańczącą gwiazdę" F.N.
Nieskromnie przyznać muszę, że we mnie tyle chaosu, że strach się bać, co z niego się narodzi
i w takt jakiej muzyki tańczyć będzie "ów narodzona gwiazda"...
mam nadzieję jednak, że z pogo już wyrosłam...
chociaż...
Stasinko,
OdpowiedzUsuńzdjęcia przecudnej urody!
pozdrawiam ciepło :-)
Ooo... cieszy mnie to, bo chaosu też mam sporo :)
OdpowiedzUsuńOkien własnych jeszcze nie... ale wszystko przede mną :)
Bardzo ładne zdjęcia! Miłego dnia!
dzięki Dziewczęta, cieszę się, że zdjęcia się podobają:)
OdpowiedzUsuńMała Mi ja też nie mam własnych okien, ale mam widoki:) widoki są ważne, nie okna. Jeżeli okno jest zamknięte - trzeba wyjść im na przeciw drzwiami:)
mój ulubiony z nietzsche'go.
OdpowiedzUsuńBezrobocie nie brzmi dobrze...sądzę ,ze nie jest nawet inspirujace dla tak kreatywnej osoby jaką jesteś. Okna pieknej urody - przekaz to zapewnił. Widok, zawsze ładny jeśli potrafi się odnaleźć piękno nawet patrząc na okno sąsiada.
OdpowiedzUsuńoj Cleo... chyba mnie przeceniasz, a bezrobocia nie doceniasz:) poza tym zakładam że potrwa ono niedługo, mam taką bynajmniej nadzieję:)
OdpowiedzUsuńJa również mam taką nadzieje :)Powodzenia życzę, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuń