ale nie zawsze zgadzać się z nią trzeba...
przez podarowanie wolnej woli człowiekowi
wszystkie poczynania ludzkie
można interpretować jako boskie...
tylko ile w tym prawdy
skoro nie wszystkie,
a nawet w mniejszości
są dobrymi wyborami człowieka
- pesymizm za mną przemawia
i ostatni brak wiary w ludzi
***
może tracąc wiarę w ludzi łatwiej będzie uwierzyć w Boga..
Co się stało Kochana? Pesymizm, to naturalna rzecz ludzka , ale stosowana w nadmiarze - szkodliwa!
OdpowiedzUsuńa jakoś tak...bywa :)
OdpowiedzUsuńczy do tego ktos sie dolozyl? czyzby ja ze swoimi problemami?:(
OdpowiedzUsuńnie to miałam na myśli:)Twoje to dla mnie pikuś, ale nie żebym je bagatelizowała, co to to nie, ale już od dawna wiemy, że mamy dość odmienne priorytety...
OdpowiedzUsuń